chillwagon - góra trupów Lyrics






[ReTo:]
Pale jak habanero
Na obczajce patrze jak psy robią eo, eo
Widziałem twoją paczkę, wyszli z jedną amareną
Widziałeś moją paczkę, każdy pali swoją piątkę
Nie było twojej lali, ale [?]

Jak pościelisz tak się wyśpisz, powtarzali mi, cóż
Jak mam próbować się wyspać, jak tu pościelił się trup
Podejmuje wiele wyzwań, ciągle lecę niczym Sindbad
Wszędzie patrzą się jak w Big Brother
Trochę martwisz się o mózg

[Borixon:]
Miasta pełne skrótów, w nich mury pełne wrzutów
Twoi ludzie trupy, wasza nowa trumna YouTube
Moja szafa pełna ciuchów, płuca pełne buchów
Szewc chodzi bez butów, twoja dupa pełna śrutu

[Qry:]
Jestem z miasta wielkich snów, tu gdzie amfa to jest Bóg
Tu zabawa to jest wspólna, większość nie ma swych planów
Ja jadę sobie z Chillwagonem, to cię wypierdala z butów
Jesteś żywy, jesteś ziomem, reszta to jest góra trupów

[Borixon:]
Cały YouTube pełen subów, nie ma kurwa cudów
Wasze szklanki pełne lodu, nasze kluby pełne ludu
Twoje życie zbiór smutów, kilka zapętlonych loopów
Chciałbyś to sprzedać? Nie ma takich skupów

[Kizo:]
Chillwagon, nie U2, choć tak samo znani
Za nami góra trupów, jesteśmy zawodowcami
Nawet sam Kartel z Cali, pytał o Sicarios z Polski
Wciąż nabity jest karabin, starcza jeden pocisk

[Borixon:]
Miasta pełne skrótów, w nich mury pełne wrzutów
Twoi ludzie trupy, wasza nowa trumna YouTube
Moja szafa pełna ciuchów, płuca pełne buchów
Szewc chodzi bez butów, twoja dupa pełna śrutu

[ZetHa:]
Ja niewidoczny, jak duch, a wy nieżywi tak jak trupy
ZetHa właśnie wjechał jak buch w płuca tej pojebanej grupy
Czuje się tak jak młody Bóg, wpadam w Chillwagon, a nie w cug
Właśnie zrobiłem coś dojebanego i zaraz zrobię to znów

[Żabson:]
Chcesz nam zrobić kuku? No, to stukupuku
Bez gwałtownych ruchów, nie rozsypuj prochów
Na pogrzeb hejterów przeznaczam z tej zwrotki dochód
Chillwagon, Chillwagon, młodzieżowe słowo roku

[Olsza:]
Ludzie słuchają w szoku
Chociaż wiedzą co jest grane
A ty lepiej ustań z boku
Gdy wjeżdża nowy kanałek
Bo pomimo wady wzroku
Widzę bardzo doskonale
Że to gwóźdź do twojej trumny
Ty zacofany baranie
Ciuchy czarne jak atrament
Do celu po trupach lecę
Bo zanim spiszę testament
Musze zrobić spory [?]
Ziomkowi zapalam świece
Nigdy nie zapomnę [?]
Po pogrzebie dalej we łbie
Mam pierdolony pierdolnik





Other Lyrics by Artist

Rand Lyrics

Last Posts

chillwagon góra trupów Comments