Borixon - Re-Kontra Lyrics






[Borixon:]
Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Jedni z jednej strony, drudzy z drugiej
Kontra będzie, kontra to lubie
A ty lubisz mi dogryzać jak nie patrze
A kiedy patrzę to ty kurwa klaszczesz
No to klaskaj (klaskaj), mlaskaj swoim ryjem
Na moje rymy, bo są moje, nie czyjeś
Chuj mnie to obchodzi czy ty żyjesz
Co ty robisz i tak po tej drugiej stronie stoisz
Kontra, bez tego nudno by było
Co byś zrobił za to byś wreszcie ryło
Wymyślasz ploty o jakich się nie śniło
Ciekawe co do tego cię skłoniło

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

Ta, BRX tu jest
Nic ci to nie da, że kontrujesz

No tak, przecież znasz smak kontry
No tak, przecież jesteś taki mądry
Dla ciebie świat bez kontry by nie istniał
Chyba po to Bóg na ziemię cię wysłał
Żeby kontrować, żeby truć jak truteń
Dobrze wiesz o tym co do kontry jest kluczem
A ja rapuje i jeszcze się uczę
Uczę się, uczę

[Tede:]
Ta, Tede tu jest
Po co ty o nas plotkujesz, wiesz?

Ta, Tede tu jest
Po co ty o nas plotkujesz, wiesz?

Ta, Tede tu jest
Po co ty o nas plotkujesz, wiesz?

Ta, Tede tu jest
Po co ty o nas plotkujesz, wiesz?

Ta, Tede tu jest
Po co ty o nas plotkujesz, wiesz?

Plotka będzie, plotka to lubisz
Uważnie słuchasz co Tede mówi
W pewnym momencie gubisz się już trochę
Powtarzać lubisz, robisz sobie wiochę
Och, ech wiesz co zrobili
Fiodor i Borys jak sobie popili
Całe studio w kurwę rozpierdolili
Fiodora fure w lombardzie zastawili
Siedzieli tam cztery dni i pili
Wydawcę związali i pobili
Przedtem przekręcili go na baniek multum
Dwóch debili ofiary PLN kultu
Ful tu kurwa słyszę takich niusów
Farma, karma dla lamusów ząb
Ja reprezentuje skład Gib-Gibon
I tak naprawdę to pierdolę to, tak
Jedni z jednej strony, drudzy z drugiej
Plotka będzie, plotka to lubię
A ty lubisz o mnie mówić jak mnie nie ma
Przecież ty wiesz wszystko na mój temat
Zbiera jak antena twoje ucho
Robisz z tym to co ja z kapuchą
Wydajesz, gadasz, plotkujesz
Sprzedajesz, kit wsadzasz, konfabulujesz
Denerwujesz mnie kurwa okrutnie
To przez ciebie rodzą się te kłótnie
Chlapiesz jęzorem rezolutnie
Ktoś ci go kiedyś w końcu utnie, yo





Other Lyrics by Artist

Rand Lyrics

Last Posts

Borixon Re-Kontra Comments
  1. d.... ....

    Taki klasyk, a tu tylko nieco ponad 7 tysięcy wyświetleń, ech... No tak, teraz w modzie Gang Albanii, Kaen i inne Zbuki i Huczu Hucze. Bujało 16 lat temu. 16 lat... ;O

    d.... ....

    16 lat temu to cię na tym świecie nie było ;d

    d.... ....

    Nestii 16 lat temu miałem pewnie mniej więcej tyle lat co Ty teraz.

    d.... ....

    Buja do dziś ziomuś ... winamp po 8 latach odpalony i wszystko wraca ...trzeba wydobyć zakurzone kasety z piwnicy ... tam mnóstwo klasyków, dzici dorosły to nie zepsują chyba ... teraz zapytaja pewnie .. "Tato ... co to jest?"

  2. m.... p....

    zabija zwrotka TDF'a...chuj z dzisiejszą premierą!